Tym razem cel był szczytny. Nasza drużyna wpiera Kacpra w walce z chorobą. Wynik w tej sytuacji mógł być tylko jeden, wygrana.
Pierwsza połowa to można powiedzieć tradycyjny falstart naszej drużyny. Dwie akcje przyjezdnych, błędy w obronie i prowadzenie gości 0:2. Następne minuty to mobilizacja i powrót na właściwe tory. W 8 minucie po trzech trafieniach Abramowicz, jednym Wyrzychowskiej i Lesik wychodzimy na prowadzenie 5:2. Kolejne minuty to systematyczne budowanie bezpiecznej przewagi. Po 18 minutach pojedynku prowadziliśmy już 12:5, a na listę strzelców wpisały się kolejno Wyrzychowska, Krzymińska, Olejarczyk, Abramowicz i Golec. Końcowe minuty pierwszej połowy to popis juniorki Zwolenik, która po kolejnych 3 bramkach wyprowadziła Sośnicę na bezpieczne prowadzenie 16:9. Do przerwy karnego wykorzystały jeszcze przyjezdne ale szybka odpowiedź Wyrzychowskiej pozwoliła zejść na przerwę przy stanie 17:10.
Początek drugiej połowy to totalna deklasacja przeciwnika. Po czterech trafieniach Golec , dwóch Wyrzychowskiej, Abramowicz i Korbel jarosławianki przestały realnie myśleć o dobrym wyniku w tym spotkaniu. Sośniczanki w 43 minucie meczu pozwoliły przyjezdnym rzucić pierwszą bramkę drugiej części spotkania i ustanowić wynik na 28:11. Końcówka meczu to gra punkt za punkt. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem gliwiczanek 36:17(17:10).
W przerwie meczu przeprowadzono licytację koszulki pierwszej drużyny z autografami, klubowych szalików i gadżetów. Cały dochód z aukcji został przekazany na leczenie Kacperka Grajdka. Dziękujemy Wam w imieniu rodziny Kacpra za pomoc i hojność okazaną podczas licytacji. Każdy grosz jest bardzo ważny!
Sośnica skład:
Patrycja Wróbel, Klaudia Zizulewska, Aleksandra Abramowicz 8, Karolina Golec 6, Katarzyna Wyrzychowska 6, Oliwia Korbel 4, Aleksandra Olejarczyk 3, Marlena Lesik 3, Olga Zwolenik 3, Paulina Kostrzewska 2, Małgorzata Krzymińska 1, Paulina Walus , Magdalena Frątczak, Aleksandra Kuźnik, Daria Pachołek.
Trener: Maciej Haupa
Kierownik drużyny: Jarosław Przyżycki
fot. Janusz Zwolenik
