W ostatniej kolejce  rozgrywek I ligi kobiet gr.B, gliwiczanki podejmowały faworyta oraz lidera rozgrywek  SPR JKS Jarosław. Przyjezdne z Jarosławia niestety potwierdziły swoją dominację w rozgrywkach pokonując Sośnicę Gliwice 40:25 ( 19:14).

Początek pierwszej połowy nie wskazywał na dużą  różnicę po miedzy zespołami, bowiem poziom gry był wyrównany do 23 minuty gdzie na tablicy widniał remis 11:11, dzięki dwóm celnym trafieniom ze skrzydła Walus. Dodatkowo na plus można uznać niektóre odważne akcje zakończone celnymi rzutami  juniorek  Pytlos, Markiewicz , Smodis oraz Powyszyńskiej.

Dopiero ostatnie minuty I części spotkania poprzez pięć kontrataków z rzędu Jarosławia  i serii niewykorzystanych kontr oraz rzutów z czystych pozycji wraz z dobitkami gliwiczanek  przesadził o wyniku pierwszej połowy (14:19).  Ta część spotkania nie była pozbawiona pozytywnych akcentów, szczególnie w  sytuacjach sam na sam gdzie brylowała Patrycja Wróbel.

W drugiej odsłonie, mimo przewagi  JKS nie zamierzał się oszczędzać i skutecznie szybkimi kontratakami powiększał przewagę i tym samym przypieczętował zasłużone zwycięstwo w całych rozgrywkach I ligi gr.B. W rywalizacji o bezpośredni awans do Superligi, drużyna z Jarosławia jest wyraźnym faworytem jeżeli do baraży utrzyma taką formę jaką pokazał w meczu z Sośnicą.

Wyraźnie odmłodzona drużyna z Sośnicy zasłużenie zakończyła rozgrywki w połowie stawki, przesądziły o tym niepowodzenia w pierwszej rundzie gdzie bilans  21 punktów  zdobytych na wyjazdach przy jedynie 17-tu we własnej hali pozwoliło jedynie na utrzymanie bezpiecznej 6 pozycji w tabeli. W całym sezonie rozegrano 22 spotkania z dorobkiem 38 punktów w tym ( 13 zwycięstw, 9 porażek oraz jeden remis) to wynik który może nie zachwycił fanów gliwickiego szczypiorniaka, którzy pamiętają  dyspozycję z poprzedniego sezonu ale emocji i woli walki na pewno nie zabrakło.

Skład Sośnica: Wróbel/ Zizulewska,  Walus 5, Kostrzewska 4, Golec 3, Markiewicz 3, Wyrzychowska 2, Pytlos 2, Smodis 2, Powyszyńska 2, Olejarczyk 1, Reichel 1, Frątczak, Zalewska, Zwolenik, Walentyńska.

Trenerzy:

Marta Piorun

Andrzej Wójcik

Fot. W.Baran