Nie udało się, niestety, piłkarkom ręcznym SPR Gliwice odnieść u siebie upragnionego zwycięstwa w meczu o mistrzostwo I ligi. Mimo ambitnej walki, dużego zaangażowania, determinacji musiały uznać wyższość rywalek przegrywając z MKS PR URBIS Gniezno 24:30 (12:12).
Mecz był interesujący, akcje dynamiczne z obydwóch stron, przez większość meczu do ok. 48 minuty wynik oscylował wokół remisu lub z niewielką, jedną lub dwoma przewagą bramek, dla jednej lub drugiej drużyny. Pod koniec meczu przewaga zespołu z Gniezna była już bardzo wyraźna, zaczął przeprowadzać szybkie, efektowne i skuteczne akcje uciekając rywalkom na 4 – 5 bramek, by ostatecznie wygrać różnicą 6 bramek.
fot.: Kamil Widuch (Gruba Klisza)
Co warto podkreślić pierwsza bramka meczu padła już w 45 sekundzie, a jej strzelcem była zawodniczka z Gliwic Paulina Łuczyk. Goście natychmiast jednak wyrównali.
Warto odnotować piękny strzał z rzutu wolnego w ostatniej minucie pierwszej połowy wykonany przez Hannę Smodis doprowadzający do remisu 12:12.
SPR Gliwice miał kilka dobrych momentów w trakcie niełatwego spotkania, wyjątkowo skuteczna była Agnieszka Drażyk ( 9 bramek!) szczególnie pięknymi i celnymi strzałami popisywała się Paulina Kostrzewska (5 bramek), a walecznością i wielką ambicją wyróżniała się, jak zwykle, Aleksandra Olejarczyk. Dobry mecz rozegrała także Aleksandra Markiewicz.
Jednak nie wystarczyło to do zwycięstwa.
Drużyna z Gliwic znów popełniała błędy w obronie, bramkarka Klaudia Zizulewska nie zaprezentowała dobrej dyspozycji, natomiast szybkie kontrataki kończyły się niecelnymi podaniami lub strzałami. W ofensywie gra była zbyt schematyczna i łatwa do przewidzenia dla przeciwniczek. W drugiej części gry w bramce zagrała Paulina Wieczorek i spisała się o wiele lepiej od swej poprzedniczki. Obroniła wiele trudnych, silnych i zaskakujących strzałów. Może gdyby grała przez cały czas to wynik byłby korzystniejszy dla gliwiczanek?
Trzeba jednak stwierdzić, że w zespole Marty Piorun można zauważyć niewielką, ale wyraźną zwyżkę formy. To rodzi optymizm w kolejnych, niełatwych przecież spotkaniach z wymagającymi rywalkami.
SPR Gliwice: Zizulewska, Wieczorek – Reichel, Walus, Kostrzewska 5, Pytlos, Drażyk 9, Olejarczyk 2, Smodis 1, Markiewicz 2, Wojciechowska, Zwolenik, Łuczyk 2, Zalewska 2, Klich 1.
Koniecznie trzeba wspomnieć, że w czasie przerwy tego meczu odbył się ciekawy konkurs ze sprawności fizycznej zorganizowany przez Partnera SPR Gliwice – STARY HANGAR FITNESS& WELLNESS CLUB w Gliwicach. Dla uczestników tej zabawy sportowej była atrakcyjna nagroda.
Przypomnijmy, że Stary Hangar to znany klub fitness & wellness, który przez parę lat swojej obecności na rynku miał możliwość pokazać się jako miejsce, gdzie profesjonalizm i pozytywna atmosfera idą zawsze w parze.
Już we wtorek 29 października o godz. 18.30 SPR Gliwice rozegra mecz eliminacyjny o Puchar Polski w Żorach z tamtejszym MTS.
Na koniec ważna informacja:
Kolejny mecz u siebie SPR Gliwice rozegra 16 listopada, w sobotę, o godz. 18.00 z drużyną KS Cracovia 1906.
Z powodu zamknięcia hali sportowej w Sośnicy ze względu na generalny remont mecz ten, podobnie jak pozostałe, odbędzie się w nowoczesnej hali sportowej w Gliwicach przy ulicy Chorzowskiej 5.
Wszystkich kibiców już dziś zapraszamy!
Andrzej KURCZAK
