W XVI kolejce Sośnica zmierzy się we własnej hali z szóstą w tabeli Varsovią. Zapraszamy do zapoznania się z naszym kolejnym rywalem.

Zdjęcie użytkownika Varsovia.

W ubiegłym sezonie Varsovia rywalizowała w II lidze gr. 3, ale w przeciwieństwie do wielu dzisiejszych I-ligowców, awans wywalczyła w grze. Warszawianki pewnie wygrały grupę i awansowały bezpośrednio do wyższej klasy rozgrywkowej. Zespół złożony wyłącznie z zawodniczek do 23 lat uzupełniły po awansie kolejne młode, ale mające już za sobą występy nawet w Superlidze rozgrywające Małgorzata Granicka z Gdyni, Kinga Janik z Nowego Sącza, Patrycja Koc powracająca po sezonie w Jeleniej Górze, a także para z Elbląga – bramkarka Alicja Klarkowska i lewoskrzydłowa Dominika Hawryszko, które miały już okazje rywalizować z Sośnicą w ubiegłym sezonie, gdy występowały na wypożyczeniu w Tczewie. Skład uzupełniła również absolwentka SMS-u ZPRP Daria Świętochowska.

Pierwszy mecz w Warszawie był bardzo ciężkim krokiem naprzód w walce o powrót do ścisłej czołówki po falstarcie sezonu. Wtedy w I połowie lepsza była Varsovia(14-11), ale bezwzględnie wykorzystana gra w przewadze na początku II części pozwoliła  na szybkie odrobienie strat(15-15). Dłuższy czas trwała gra bramka za bramkę, w końcu Sośnica wykorzystała błędy rywalek grających w siódemkę w ataku. 2 kolejne trafienia do pustej bramki dały prowadzenie(22-23), a rywalki nie wytrzymały wówczas ciśnienia, popełniły kolejne błędy, które umożliwiły bardzo szybkie zbudowanie przewagi(23-27). Ostatecznie Sośnica zwyciężyła na wyjeździe 26-28, bramkę po czasie rzuciła jeszcze Paulina Kowalczyk.

     Sośnica – Varsovia
3                     miejsce w tabeli              6
33                         punkty                         23
432              bramki zdobyte          431
358              bramki stracone         399
I mecz
Varsovia 26-28 Sośnica
Ostanie wyniki
                    Wesoła(W) 29-32 / AZS-AWF(D) 26-26 k. 3-4
Nowy Sącz(D) 34-26 / Olkusz(W) 33-28
              Lublin(W) 32-26 / Krapkowice(D) 34-21

W ostatniej kolejce Varsovia ostatecznie pogrzebała szanse na najlepszą czwórkę. Była to druga porażka stołecznego klubu w serii karnych. Wcześniejsza, sensacyjna, z Wesołą, jak również minimalne przegrane z nieudanej I połowy sezonu, przesądziły o tak dużym dystansie dzielącym nasze rywalki od 4 najwyżej klasyfikowanych klubów. W rundzie rewanżowej Varsovia zgromadziła 11pkt, co jest nieznaczną poprawą w stosunku do jesieni. Łącznie na dorobek warszawianek złożyło się 7 zwycięstw i 2pkt za przegrane w seriach karnych. Na wyjazdach odniosły na razie 3 zwycięstwa w 7 meczach.
W dotychczasowych 15-tu kolejkach rzuciły 431 bramek(3.wynik), a straciły 399(3.), co składa się na trzeci w lidze bilans bramkowy +32.

Wyraźnie pozytywny bilans bramkowy przy niemal idealnie neutralnym bilansie punktów meczowych, wynika z dominacji nad słabszymi rywalami, którzy nie byli w stanie przeciwstawić się Varsovii, szczególnie pod względem fizycznym. Szybko rozgrywany atak pozwalał zdobywać łatwo wiele bramek, natomiast przeciwko mocniejszym przeciwnikom, bardziej zdyscyplinowanym w obronie, podopieczne trenera Romana Monta częściej gubiły się w ofensywie, co prowadziło do licznych strat i serii traconych bramek. Z 6 rozegranych dotychczas spotkań z rywalami z najlepszej czwórki Varsovia wyniosła tylko 1pkt za przegrane karne. Podczas gdy Sośnica gra(wedle wszelkiego prawdopodobieństwa) o utrzymanie dystansu 3pkt do lidera z Olkusza i prześcignięcie w tabeli mającego 1pkt przewagi i mecz więcej AZS-AWF-u Warszawa, Varsovia może wyprzedzić w razie wygranej(także w karnych), mający również mecz więcej, MTS Żory i przesunąć na piątą pozycję.

Prócz licznych nowych zawodniczek, grających wcześniej w wyższych ligach, ważnymi postaciami Varsovii są Natalia Zawadzka i Kinga Brzyk. Ogółem nasze kolejne rywalki dysponują bardzo wyrównanym składem, kilkanaście piłkarek może z powodzeniem rywalizować w I lidze. Atut ten pozostaje jednak dotąd niewykorzystany w rywalizacji z czołowymi drużynami. Znaczna część składu to juniorki, które w marcu uczestniczyły w turnieju finałowym swojej kategorii wiekowej i odniosły wielki sukces zdobywając złote medale. Najwyżej w klasyfikacji strzelczyń jest Natalia Zawadzka(15. miejsce – najniższe wśród najbardziej bramkostrzelnych w swoich drużynach).

Chociaż Varsovia gra pierwszy sezon w I lidze i nie głoszono otwarcie ambicji walki o wygranie grupy, to z pewnością potencjał kadrowy tego klubu na tle konkurencji dawał nadzieje na walkę o najwyższe lokaty i szósta pozycja, z szansami maksymalnie na piątą, musi być poczytana za rozczarowującą. Chociaż przeciwnik przystępuje do rywalizacji po dwóch przegranych, a Sośnica po dwóch zwycięstwach, to Varsovia mierzyła się ze znacznie silniejszymi przeciwnikami i tutaj też niewątpliwie będzie mocnym rywalem. Mecz może przypominać wyrównane do niemal ostatniej minuty spotkanie w Warszawie, niż egzekucje, które spotkały w Gliwicach rywalki z AZS-AWF-u, Żor, Lublina i Jarosławia.

Tym bardziej potrzebne będzie wsparcie kibiców. Początek tego arcyciekawie zapowiadającego się spotkania w sobotę o 17:30 w hali przy ul.Sikorskiego 130.