Po 4-tygodniowej przerwie nasze I-ligowe piłkarki powracają nareszcie do rywalizacji. Zapraszamy do zapoznania się z naszym kolejnym rywalem.

W ubiegłym sezonie drużyna z prawobrzeżnej dzielnicy Warszawy zajęła 3-cie miejsce w swojej grupie II ligi i do wyższej klasy rozgrywkowej dostała się dzięki znacznemu jej rozszerzeniu. Po awansie skład uzupełniło kilka zawodniczek z innych stołecznych drużyn. Czołowymi postaciami zespołu stały się grające wcześniej w AZS-AWF-ie Warszawa rozgrywająca Julia Gutowska, bramkostrzelna kołowa Patrycja Skoczeń, czy bramkarka Eliza Osińska.

W rundzie jesiennej nasza drużyna grała z Wesołą przed własną publicznością 11-tego listopada. Przy wyjątkowej oprawie związanej z Dniem Niepodległości i największej w trwającym sezonie ligowym publiczności, zwyciężyła Sośnica w stosunku 27-22(15-7). Po gładko wygranej przez Sośnicę I połowie, Wesoła pokazała znacznie lepszą grę po przerwie. Poprawa skuteczności w ataku i niesamowita seria obron rezerwowej bramkarki, 17-letniej Aleksandry Nowickiej, dały rywalkom bramkę kontaktową po długiej pogoni(23-22), ale ostatnie minuty wyraźnie należały już do naszego zespołu.

Takie sytuacje pojawiały się też w innych meczach tego zespołu. Wesoła potrafiła odrobić znaczne straty przeciwko wyżej notowanym zespołom, ale ostatecznie nie przyniosło jej to punktów meczowych. Wyjątkowym dla zawodniczek trenera Mirosława Robaka wynikiem była wyjazdowa wygrana z Varsovią na otwarcie rundy rewanżowej. Wesoła prowadziła przez prawie całe spotkanie, jednak doszło do serii karnych, w których nasze najbliższe rywalki okazały się lepsze w stosunku 4-2. To były jednak ich ostatnie punkty, odtąd Wesoła przegrała 4 kolejne spotkania, w ostatnim, w ramach XIV kolejki, okazały się słabsze od AZS-AWF-u Warszawa 25-21.

Wesoła zajmuje obecnie 9-te miejsce z dorobkiem 5pkt na co składają się 2 wygrane(w tym jedna po rozstrzygającej serii karnych). Nad ostatnim w tabeli Otmętem Krapkowice mają przewagę 2pkt, a także pozytywny bilans bezpośredniej rywalizacji. Do ósmego Nowego Sącza tracą już 10pkt i szansa na odrobienie strat jest czysto teoretyczna. W pierwszych 14-tu meczach rzuciły 336 bramek(9. wynik w lidze) i straciły 387(6.), co składa się na 9-ty w lidze bilans bramkowy -51. We własnej hali Wesoła odniosła dotąd 1 zwycięstwo i przegrała pozostałe 6 spotkań ligowych.

Tak długa przerwa może znacznie wpłynąć na dyspozycję każdej drużyny, a skutki mogą być bardzo zaskakujące. Z pozoru Wesoła nie należy do najtrudniejszych przeciwników, ale po zaciętej walce jesienią i ostatnich słabszych występach Sośnicy nie należy spodziewać się łatwiej przeprawy.

Trzymamy kciuki za nasze piłkarki!!! Początek meczu w hali przy ul.Klimatycznej 1 w Warszawie w sobotę o godz. 17:00.


W innych meczach 15-tej kolejki najciekawiej zapowiada się spotkania lidera z Olkusza przeciwko MTS-owi Żory, który jako jedyny zdołał pokonać Srebrne Lwice w I połowie sezonu, a także warszawskie derby, w których obie drużyny koniecznie potrzebują wygranej. W przeciwieństwie do rozwleczonej na ponad 2 tygodnie 14-tej kolejki, wszystkie mecze najbliższej odbędą się jednego dnia.

Pozostałe mecze 15. kolejki:
Olimpia-Beskid Nowy Sącz – MKS AZS UMCS Lublin(7.04)
Otmęt Krapkowice – SPR JKS Jarosław(7.04)
MTS Żory – SPR Olkusz(7.04)
Varsovia Warszawa – AZS-AWF Warszawa(7.04)